Cieszy kolorem, rozgrzewa smakiem. W zimne, często niezbyt słoneczne dni, warto przyrządzić z niej zupę. Rożne jej odmiany mogą być ciekawą dekoracją domu. Gdyby zapytać z czym kojarzy się jesień, to czy pierwszą myślą nie jest właśnie dynia?
DYNIA – POMARAŃCZOWA DAWKA WITAMIN I SKŁADNIKÓW
MINERALNYCH
Dynia oprócz swojego niesamowitego uroku, jest kopalnią
witamin i składników mineralnych. Włączenie jej do jesiennego jadłospisu to
najlepsza kuracja dla organizmu. Pamiętajmy, że im bardziej pomarańczowy miąższ
dyni, tym więcej zawiera ona składników odżywczych.
Zawarta w dyni witamina A* oraz beta-karoten dbają o
kondycję skóry, pomagają w leczeniu trądziku, oraz zapewniają lepsze funkcjonowanie narządu
wzroku. Dynia to również źródło witaminy E, która wraz z beta-karotenem poprzez
działanie antyoksydacyjne, zwalcza wolne rodniki, co czyni dynię naturalnym
produktem „odmładzającym”. W związku z faktem, iż witaminy A i E są rozpuszczalne
w tłuszczach i tym samym najlepiej przyswajają się w ich towarzystwie, należy
pamiętać, by potrawy z wykorzystaniem dyni zawierały również tłuszcz.
Nie zapominajmy również o witaminie B2, która współdziała
w prawidłowym funkcjonowaniu układu nerwowego, współuczestniczy z witaminą A w
prawidłowym funkcjonowaniu błon śluzowych, dróg oddechowych, śluzówki przewodu
pokarmowego oraz nabłonka naczyń krwionośnych i skóry.
Zawarty w dyni cynk wraz z witaminami A i E wzmacniają
odporność, a także łagodzą objawy przeziębienia.
*Witamina A (ekwiwalent retinolu) = retinol + beta-karoten
SOJUSZNIK W WALCE ZE ZBĘDNYMI KILOGRAMAMI
Jedną z największych zalet dyni jest jej niska wartość
energetyczna. W stu gramach dyni znajduje się zaledwie 28 kalorii. Z czystym
sumieniem więc, można przyrządzać z niej zupy, sałatki czy zapiekanki. Zawarty
w dyni potas reguluje gospodarkę wodno-elektrolitową organizmu, usuwając nadmiar wody. Mając
takiego sojusznika, każda dieta okaże się łatwiejszą i smaczniejszą.
DYNIOWY ZAWRÓT GŁOWY
Dynia dyni nie równa. Nie wszystkie nadają się do
spożycia. Niektóre z nich niestety nadają się tylko i wyłącznie jako ozdoba. Jakie
mamy więc rodzaje dyni i do czego się one nadają?
DYNIE JADALNE
Dynia
Hokkaido – to japońska odmiana dyni, jej waga może wynosić nawet 3 kilogramy.
Jej miąższ jest dość twardy, zwarty, mocno pomarańczowy i bardzo aromatyczny.
Jest dość syty, więc idealnie nadaje się do zup, zapiekanek, czy sałatek. Dynia
ta ma cienką, delikatną skórkę, która po obróbce termicznej staje się równie
miękka jak miąższ, więc Hokkaido nie wymaga obierania.
2.
Dynia
piżmowa – te olbrzymy mogą ważyć nawet do 20 kilogramów! Miąższ dyni piżmowej
jest bardzo aromatyczny i wonny, o charakterystycznym zapachu piżma. W smaku delikatny,
słodki, lekko orzechowy, dlatego nadaje się jako idealny składnik ciast i
marmolad.Dynia Ambar – to odmiana dyni olbrzymiej, jej waga nie przekracza jednak 4 kilogramów. Ma grubą skórkę, lekko cętkowaną na szaro, pod nią znajduje się intensywnie żółty lub pomarańczowy, twardy miąższ. Jego smak jest lekko słodki, więc podobnie jak dynia piżmowa, najlepiej nadaje się do wypieków i marmolad. Co istotne, Ambar zawiera sześć razy więcej beta-karotenu niż inne jej rodzaje.
Dynia
makaronowa – jej waga wynosi 2-4 kilogramy. Ma zielonkawą skórkę i żółty
miąższ, który ma jedną ciekawą właściwość, dzięki której dynia nosi nazwę
makaronowa. Po ugotowaniu miąższ rozpada się na długie włókna przypominające
makaron. W związku z tą właściwością, dynia makaronowa nadaje się do warzywnej wersji
spaghetti, a także do sałatek czy jako dodatek do zup.
Źródło zdjęć dyni piżmowej i makaronowej: internet
DYNIE OZDOBNE
Dynie ozdobne mają różną wagę i całą gamę kolorów. Ze względu
na dość grubą skórę, nie nadają się do obróbki termicznej. Są bardzo urodziwe,
a ich kształtom nie ma końca. Odpowiednio przechowywane przetrwają nawet kilka
miesięcy, a nawet rok.
Dynia ozdobna korona cierniowa |
Dynia – niby oczywista, a jednak wiele osób ma problem
jak ją wykorzystać w kuchni. Najpopularniejszą formą dyniowych przysmaków jest
zupa krem z dyni. Nie musi być ona nudna i mdła. Wystarczy dodać kilka
dodatków, np. ser feta, prażone ziarna lub pełnoziarniste grzanki oraz świeże
zioła i już mamy ulepszoną, pyszną wersję zupy.
Nie bójmy się dodawać dyni do sałatek. Upieczona w
piekarniku dynia z dodatkiem czosnku, oliwy z oliwek, soli i pieprzu wzbogaci
smak każdej sałatki. Gdy zmiksujemy powyższe składniki, otrzymamy przepyszną
pastę na kanapki.
Nieco niezdrowo, lecz równie pysznie – dynia w wersji na
słodko. Nie od dzisiaj wiemy, że swoim smakiem i kolorem zawładnęła
cukierniczym światem. Tarta, chałka, a może sernik dyniowy? Wybór należy do
Was!
Zupa krem z dyni z
serem feta, prażonym słonecznikiem i szczypiorkiem
300g dyni Hokkaido
2 średnie ziemniaki
½ cebuli
1 ząbek czosnku
2 łyżki oliwy z oliwek
Plaster sera feta
Garść podprażonych na suchej patelni nasion słonecznika
Posiekany szczypiorek
Sól, pieprz do smaku
Dynię umyć i pokroić na kawałki. Ziemniaki pokroić w
kostkę. W rondlu podsmażyć na oliwie pokrojoną w kostkę cebulę i posiekany
czosnek. Wrzucić dynię, ziemniaki i krótko podsmażyć. Zalać wodą w ilości, by
przykryła wszystkie składniki. Dodać sól i gotować, aż ziemniaki i dynia będą
miękkie. Następnie zmiksować na gładki krem. Przelać do miseczek. Pokruszyć
fetę, dodać słonecznik oraz szczypiorek. Doprawić pieprzem.